Tym razem zabieram Was do zjawiskowej Portugalii 😉 To jest taki aperitif przed zbliżającym się wielkimi krokami dużym wpisem z Lizbony. Swoją przygodę rozpoczęliśmy od odwiedzenia Sintry – miasta wpisanego na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. To tutaj znajduje się bajecznie kolorowy Pałac Pena (Palácio da Pena). Następnie piękny, acz mocno zachmurzony i jeszcze bardziej zatłoczony przylądek Cabo da Roca, czyli najdalej na zachód wysunięty punkt lądu stałego Europy.
Po drodze, 30 kilometrów na zachód od Lizbony, odwiedziliśmy Cascais (jedną z najbogatszych miejscowości w Portugalii) z charakterystycznie wyglądającymi chodnikami. Na koniec – wisienka na torcie – wyjątkowo piękny przylądek położony na zachód od Sesimbry – Cabo de Espichel. Na zdjęciach występuje moja towarzyszka i niezastąpiona współorganizatorka podróży w jednej osobie – Marta 🙂
Jeśli pozwolicie, chciałbym zaproponować muzykę do posłuchania podczas oglądania zdjęć: https://www.youtube.com/watch?v=hqwU7nv3hTM&list=RDhqwU7nv3hTM . Serdecznie zapraszam!
2 komentarze
Przepiękne miejsce na ziemi! Mam nadzieję, że kiedyś bedzie nam dane odwiedzić! Piękne fotografie :-*
https://www.koprasfoto.com
dziękuję bardzo :)))