Aktualizacja wrzesień 2020 😉
Serdecznie zapraszam na moją nową stronę dedykowaną wyłącznie fotografii z narodzin, OneDayOld.pl
Pierwszym reportażem na blogu w 2015 roku są zdjęcia z narodzin Jasia. Od dłuższego czasu bardzo chciałem wykonać taki reportaż. Wykonać zdjęcia, w których uchwycę ten wspaniały moment narodzin, fotografie w których będą emocje. I miłość. Moment, w którym po 9 miesiącach trudu ciąży, kobieta staje się mamą. I po raz pierwszy zobaczy dziecko, które w jej brzuchu dorastało przez niemal 300 dni. Moment, w którym mężczyzna staje się tatą i widzi po raz pierwszy swojego syna. Miałem niezwykłą przyjemność te wszystkie piękne emocje miedzy Martą i Kamilem i Jasiem widzieć. I sfotografować.
28 września, późny wieczór / wczesna noc. Marta napisała mi, że umawiamy się następnego dnia w szpitalu na 7.00. Godzinę później – że jednak na 1.00 😉 Spotkaliśmy się przed Szpitalem św. Zofii w Warszawie. I od tego momentu zaczyna się reportaż. Zdjęcia kończą się po 7 dniach, gdy Jaś wychodził ze szpitala. I po raz pierwszy był w swoim domu.
Szpital Specjalistyczny św. Zofii w Warszawie. 50 minut po północy.
157 komentarzy
bardzo dobry reportaż!
dziękuję!
Bardzo dobry materiał. Świetnie pokazane emocje i odpowiednie chwile. Brawo.!
mmm, bardzo dziękuję !
świetny fotoreportaż, gratuluję brawo!
Świetny reportaż. Nawet ja się wzruszyłam 🙂
Przepiękny materiał. Najpiękniejsza pamiątka na całe życie!
Piekne!!
CUDOWNE! Wzruszyłam się!
Niesamowity reportaż! świetne zdjęcia pełne emocji i niezapomnianych chwil… kilka miesięcy temu też zostałam mamą, a te zdjęcia wiele mi przypomniały, więc teraz siedzę, oglądam je 10 raz, uśmiecham się i płaczę jednocześnie… 😉
Brawa też dla Szpitala za super podejście i możliwość zrobienia reportażu. U nas w Poznaniu nie ma na to szansy… :/
i gratulacje dla Rodziców Jasia, szczególnie dla dzielnej Mamy! 😀
Wspaniale uchwycone chwile 🙂 łezka się zakręciła 😉
Piekne! Lezka sie uronila, a nawet dwie…
ja również się wzruszyłam cudowny moment ! Najpiekniejsze zdjecia!
ten tego… spłakałem się! zajebisty repo!
Byłam sceptyczna do tego typu zdjęć, braku intymności. Ale te zdjęcia to piękna, wzruszająca pamiątka. Brawa dla fotografa za wyczucie 🙂
Piekny reportaż, lepiej byc nie mogło!
Duży szacunek dla fotografa. Byłeś tam ale jakby Cie nie było, poprostu pieknie.
I brawa dla rodziców!
Natalia. To, o czym napisałaś, właśnie to też było jednym z zamysłów zdjęć, aby być jak najmniej widocznym, nie absorbować sobą uwagi Marty i Kamila i też położnej, bo ja w tym pokoju byłem najmniej ważną osobą. Jak fotografowałem to przede wszystkim 6D, który jest znacznie cichszy niż kłapiący lustrem 5D Mark II 🙂
Cudowny reportaż, popłakałam się ze wzruszenia za około 2 miesiące powitam swojego synka i pragnelabym mieć taką sesję—pamiątkę 🙂
Aż się łezka zakręciła.. Fantastyczny reportaż! :))
Cudowny,wspaniały,idealny i niezapomniany reportaż! Zazdroszczę takiej sesji,za 2 miesiące urodzę pierwsze dziecko,będziemy mieli córkę 😀 wspaniale byłoby uwiecznić takie chwile sesją zdjęciową 🙂 gratulacje i szacunek dla fotografa 🙂
No i siedze zaryczana…. chyba juz nic wiecej pisac nie muszę.
wyje jak bobr… mam już 3-letnia córcie, w lipcu będzie miala rodzeństwo, reportaz przywolal wspomnienia te piekne i te bolesne ale mimo tego niesamowite… wszystkie pozowane zdjecia z przebranymi dziecmi powinny sie schowac, to jest prawdziwa fotografia i prawdziwe zycie! chapeau bas!
Spory materiał. Wspaniałe zdjęcia, cudna pamiątka. Samo wydarzenia mało kiedy spotykane przy tak dokładnej oprawie fotograficznej, co dodaje całości „tego czegoś” :).
aż normalnie się wzruszyłam! Dobry reportaż 🙂
jaki cudny fotoreporaż! i łza w oku się zakręciła!
i szpital jaki ludzki!
u nas w życiu by nie pozwolili…
Znakomite. Dawno nie oglądałam reportażu z takim zaciekawieniem. Po prostu idealne ujęcie tej niezwykłej chwili. Wszystkie pozowane sesje nb kryją się przy tym. Szczerze żałuję że nie mam takich fot swoich dzieci. Szacunek.
Przepiękne! Oj jakbym chciała mieć taką pamiątkę, pewnie nie raz i nie dwa sama bym to ze łzami w oczach wspominała…teraz też łezka się zakręciła. Tyle uchwyconych emocji…poezja dla oczu.
Fotoreportaż w pełni oddał piękno tej wyjątkowej chwili. Gratuluję! !
Świetne zdjęcia. Pozazdrościć takiej pięknej pamiątki.
Ale żałuję, że nie mam takich zdjęć 🙁
Przepiękny pełny emocji i wzruszeń materiał.
Nie każdy fotograf potrafiłby uchwycić w taki sposób tak niezwykłe chwile.
GRATULACJE!
Piękna rzecz! Dyskretnie, z wyczuciem a prawdziwie i zjawiskowo!
Brawa dla Rodziców za decyzję, dla szpitala za nie przeszkodzenie, dla fotografa za zdjęcia!
Piękny reportaż…wzruszyłam się:)
Piekne zdjecia :)) Gratuluje 🙂
PIĘKNIE! Z KLASĄ I WYCZUCIEM ZROBIONY REPORTAŻ. JAKO MAMA DWOJKI DZIECI ZAZDROSZCZE TYM RODZICOM TAKIEJ PAMIĄTKI. WZRUSZYŁAM SIĘ ☺
Bardzo fajna pamiątka. Ponad rok temu rodziłam w tym szpitalu i wspomnienia wróciły 🙂 gratulacje dla fotografa za wspaniałe ujęcia dla rodziców- przepiękny synek oraz w szczególności dla mamy za odwagę i umożliwienie ujęcia tak intymnego wydarzenia
piękne,niezwykłe,cudne… nie ma słowa którymi można opisac jakim cudem są narodziny dziecka… sama przeżywałam takie chwile już prawie rok temu a oglądając te zdjęcia mam wrażenie jakby to było wczoraj… łza w oku się kręci na wspomnienie tamtych chwil…ciężkich,niezwykle bolesynch,ale pięknych jak nic na tym świecie.Widok Twojego dziecka,które jeszcze przed sekundą nosiłaś pod sercem,któremu dałaś życie..Coś przepięknego!
Ten reportaż jest dowodem na to ,że poród to piękne przeżycie,tylko trzeba umieć to pokazać.Nie wystarczy potrafić robić zdjęcia i mieć dobry aparat…trzeba umieć pokazać przez nie jakim cudem są narodziny nowego człowieka i sprawić,by mimo ogromnego bólu,jaki towarzyszy temu wydarzeniu na widok tych zdjęć by w oku zakręciła się łezka a na twarzy pojawił uśmiech …
Gratuluje autorowi.
Właśnie to zrobił 🙂
Ann. Taki też był zamysł tych zdjęć. Pokazać bolesne piękno narodzin w jak najlepszy sposób potrafię i zrobić to najdelikatniej jak potrafię i cieszę się ogromnie, że chyba to mi się udało, w sumie nie mi – tylko nam bo ja tylko fotografowałem. Dziękuję i pozdrawiam, Kuba.
cudowny reportaż. Szczerze to nie wiedziałam, że tak może wyglądać szpital, że tak można rodzić, tak po ludzku. Piekne
izza…/../.bez przesady. Dziecko bedzie mialo matce za złe? no proszę Cię. tak moze mowic tylko osoba z mega kompleksami.
Cudowny reportaz! Gratuluje fotografowi i Rodzicom
Cudownie, wzruszająco, przepięknie! Trudna i wspaniała robota!
Reportaż jest piękny… łza się zakręciła.
Gratuluję fotografowi wyczucia, emocje są świetnie ujęte.
Jestem na nie
Piękne chwile. Nie miałem tego szczęścia. W 1982 moja żona przeżyła traumę rodząc pierwsze dziecko. Do dzisiaj płacze na wspomnienie tamtych chwil. Była traktowana przez lekarzy gorzej niż jakaś rzecz i nikt z bliskich nie mógł jej pomóc.
Pokazałem zdjęcia mojej Mamie i mówiła podobnie, że kiedyś było naprawdę inaczej (i to na minus), nie było mowy o takich warunkach i możliwościach urodzenia dziecka w cywilizowany sposób i w takich też samych warunkach. Dobrze, że to idzie w dobrym kierunku.
popłakałam się..teraz żałuję, że ja nie mam takiego reportażu:)Najpiękniejsze chwile w życiu! wspaniały reportaż!
Popłakałam się…wspaniały reportaż! Przypomniały mi się moje pierwsze chwile z synkiem:)
piękny reportaż 🙂
Piękny wyciskacz łez…
Wzruszajace !
Cudowne! Reportaż i mnie wzruszył!
Piękna pamiątka!
kozak jesteś serio:) niewiem czy ja dam rade przy porodzie a mam niebawem
o rety! jakie piękne! wzruszałam się razem z Martą 🙂
Piękny reportaż. Dziękuje 🙂
Zdjęcia są przepiękne!!!! <3
Zdjęcia są przepiękne!!! <3
WOW!!!!!!!! Magia.
Świetna robota, chłopie!
dziękuję !
To jest niesamowite co autor tu wyczynil. Mistrzostwo swiata!!!!! Wielki szacun za pomysl, checi, no i odwage;);). Poryczalam sie. Spodziewam sie drugiego dziecka i przyznam szczerze ze miloby bylo miec taka pamiatke ale dzieli nas 150 km:(. SUPER
CUDOWNE!
Coś pięknego, łzy poleciały. Sama mam zostać niedługo mamą. Sama chciałabym mieć taką pamiątkę. Zdrowia dla Jasia <3
Ojjj… cudowny, subtelny reportaż, który uchwycił te wszystkie niesamowite emocje, które towarzyszą porodowi. Gratuluje autorowi. Jestem bardzo poruszona.
Wow. Pięknie. Ja swoje dzieci rodziłam niestety przez cc.Reportaż cudowny 😉
Aż się spłakałam na ostatnim zdjęciu, zanim Jasiu przyszedł na świat – moment, w którym Twój mąż trzyma się za rękę, a drugą ma pod Twoją głową. *_* ….
Bardzo, bardzo dziękuję za wszystkie komentarze ! Liczyłem trochę na to, że spodoba się Wam moi Czytelnicy, to co i ja zobaczyłem a później sfotografowałem. Ale nie spodziewałem się tak przychylnej reakcji, taki ciepłych komentarzy, że zdjęcia wzbudzą tak silne i pozytywne emocje. Bardzo jeszcze raz dziękuję, w imieniu swoim, Marty, Kamila i Jasia 🙂
piękne:))) aż łezki lecą:)))Gratlacje!!!!
ło rety, ale się rozbeczałam :))
Gratuluję świetnego wyczucia, piękny reportaż pełen emocji, subtelny…wzruszyłam się 🙂
Siedzę i wyje !! 🙂 Przepiękny reportaż, przypominam sobie jak to było u mnie 🙂 Gratulacje !!
Się zryczałam…piękne zdjęcia,cudowna pamiątka,Jaś śliczny! Gratuluję :).
Ale się wzruszylam ja nie miałam takiego szczęścia rodzic naturalnie tylko po przez cc bo moja córcia się ułożyła nie tak jak powinna ale oglądając Pana zdjęcia poczułam się jak bym to ja rodziła. Poprostu piękne.
Bardzo dobry reportaż, piękne chwile…Czyżby nowy trend w komercyjne fotografii reportażowej…? 😉
Popłakałam się jak głupia, cóż za wspaniały delikatny, ze smakiem reportaż.
Przecudowne są wszystkie zdjęcia. Wzruszająco piękne. Niezwykła pamiątka dla rodziców i dziecka. Gratulacje dla autora za talent, wyczucie, takt,… za całokształt 😉 oraz dla rodziców za odwagę, że pozwolili Panu uczestniczyć w takim intymnym wydarzeniu. Brawo! 🙂
Piekny reportaz popłakałam sie cos wspaniałego
Reportaż jest świetny, sama bym taki chciała, lecz nie wpadłam wogóle na taki pomysl- pozatym w zacofanym Wroclawiu pozwoliliby i to z laska na wejscie jedynie meza- sal do porod rodzinnych jest moze 5 na krzyz na 3 szpitale…
Naprawde ekstra sprawa, super uchwycone emocje, naprawde mozna sie wczuc w to!
No poryczałam się! 🙁
przepięknie. Łzy same popłynęły. Zazdroszczę rodzicom i synkowi takiej pamiątki.
Piękne !!!! Bardzo się wzruszyłam 🙂 Cudowna pamiątka dla rodziców. Też jestem mamą i zazdroszczę takiej sesji 😉
Pięknie! Kapitalna, profesjonalna robota
Miałam sceptyczne podejście do tego reportażu,ale nie żałuję!!!!
Piękne,subtelne i delikatnie uchwycone zdjęcia…
No i siedze zaryczana…. chyba juz nic wiecej pisac nie muszę.
Piekne zdjecia naprawde z klasa To jest naprawde wielka sztuka byc w takiej chwili i zrobic takie piekne zdjecia Sama fotografuje i wiem jak to jest cxasem krepujace kiedy slychac pstrykniecia podczas robienia zdjecia A w tak troche krepujacej sytuacji trzeba miec wyczucie podczas robienia zdjec Trzeba miec to cos w swojej osobie by tam byc a jakby nie byc zauwazalnym To naprawde wielka sztuka Szacun 🙂
Jestem już babcią ,wróciły wspomnienia , piękny fotoreportaż ,popłakałam się ……….
wow naprawde swietne zdjecia! wspaniale momenty, wszystko ze smakiem i wyczuciem. i wielki szacun dla rodzicow malego Jasia,nie kazdy zdobylby sie na odwage uwiecznienia tych chwil.
Piękny ! Cudowny! Niesamowicie się wzruszyłam 🙂 gratuluje !
Piekne, wzruszajace zdjecia. Sama jestem mama dwoch dziewczynek i lezka mi sie zakrecila w oku. Gratuluje:)
Coś pięknego! Zdjęcia idealnie oddają prawdziwe emocje które młodym rodzicom towarzyszyły. To będzie dla nich świetna pamiątka na przyszłość. Gratuluje młodym rodzicom i fotografowi za tak dobre zdjęcia! :))
Nie wierzę w to co widzę…z lekką zazdrością i smutkiem, że w Poznaniu nie było mi dane tak rodzić…Warszawo zadbaj proszę o kobiety w Polsce aby było im/nam dane rodzić w tak cudownych warunkach jak tu na reportażu. Ja swoje kolejne dziecko urodzę w domu. Nie chce przechodzić ponownie traumy ze Szpitala przy ul. Polnej w Poznaniu. Gratulacje dla szczęśliwych Rodziców!:)
Swietny reportaz. Gratuluje.
normalnie aż się popłakałam 🙂 za niecałę dwa miesiące czeka to i nas <3
a przy okazji, zachęciło mnie to do robienia jeszcze większej ilości zdjęć niż dotychczas 🙂
Love can’t be defined any better!
hats off to the photographer!
congratulations to the parents and good luck to the newborn 🙂
God bless all!
świetne zdjęcia- materiał ogląda się jak film…gratulacje!!
A ja nie miałam szczęścia mieć dzieci i dlatego obiektywnie stwierdzam, że zdjęcia wspaniale oddają piękne emocje – popłakałam się ze wzruszenia jakbym przeżyła to osobiście…
reportaż cudny, oddaje wszystko co się dzieje podczas narodzin. Gratuluję nie ukrywam że popłakałam się jak oglądałam zdjęcia…
widzę, że nie jestem jedyną matką, której ten reportaż uruchomił łzawą falę wspomnień, to budujące, że tak intymne i fizjologiczne wydarzenie można pokazać prawdziwie, ale dyskretnie, ze smakiem, z poszanowaniem godności i dużą dozą artyzmu.
Świetna robota, przeraża mnie dzisiejsza tandeta w fotografii. Na szczęście są tacy ludzie jak ty.
świetny reportaż, pamiątka na całe życie;) wspomnienia z ciąży i porodu powracają a patrząc dodatkowo na swojego bąbla-kręci się łza w oku. powodzenia życzę i więcej takich cudownych uwieczniania chwil;)
super opowieść, Gratulacje!!!!
ps logo troche obciachowe, rodem z PRL-u:) nie pasuje do tak fajnych zdjęć
sly „ps logo troche obciachowe, rodem z PRL-u:) nie pasuje do tak fajnych zdjęć” – znasz kogoś, kto projektuje loga i ma do tego dobre portfolio i głowę na karku? Daj proszę kontakt ;))
mi tez sie bardzo podoba!!!!!!Cudny reportaz,cudowne zdj.piekna pamiatka.Gratulacje dla autora!!!
Dziękuję za komentarze. Dziękuję czytelniczkom, który jako mamom, przypomniałem tymi fotografiami wspomnienia z ich wspaniałych ale i bolesnych chwil narodzin ich dzieci. Jest mi jako fotografowi niezwykle miło, że doceniacie kadry, wyczucie. Wykonałem bardzo wiele różnych reportaży, ten z narodzin jest takim pierwszym i tym bardziej cieszy mnie, że tak dobrze został przyjęty. Dziękuję – Kuba.
Kasia. „Piekne zdjecia naprawde z klasa To jest naprawde wielka sztuka byc w takiej chwili i zrobic takie piekne zdjecia Sama fotografuje i wiem jak to jest cxasem krepujace kiedy slychac pstrykniecia podczas robienia zdjecia ..” – dlatego też, używałem niemal wyłącznie Canon-a 6D (który ma niezbyt głośnie lustro) a nie 5D Mark II (który niemiłosiernie kłapie). I podczas samych zdjęć, jak nie fotografowałem, stawałem gdzieś z boku, za parawanem, aby ograniczyć do niezbędnego minimum swoją obecność.
W szpitalu św. Zofii było naprawdę wszystko bardzo dobrze, dyskretnie, profesjonalnie. Oby takie warunki do narodzin dzieci miały wszystkie mamy, w każdym szpitalu.
Przepiękny reportaż, popłakałam się od ilości wsparcia i wzajemnej miłości jaka biła ze zdjeć. Gratuluję!
Jako mama trzyletniego już Tymonka, oglądając te zdjęcia popłakałam się 😉 Dziękuję za wzruszenie…
Panie Jakubie,
Gratuluje Panu pięknej pracy i rodzicom Jasia wspaniałych zdjęć. Jak już wiele osób stwierdziło, naprawdę dobry dokument, dla mnie o bardzo intensywnych kolorach (choć – albo może również dlatego, że – zdjęcia są czarno-białe). Poruszające zdjęcia, wciągająca opowieść. Gratuluję opanowanego rzemiosła, w dokumencie nie ma jedynego zdjęcia, które byłoby zbędne, jednak niektóre są szczególnie mocne. Świetne oko! Oryginalne ujęcia! Niepowtarzalność w formie i przekazie. Zdjęcia tętnią intymnością, radością, są urzekające jak czar narodzin. Gratuluję jeszcze raz! Wróciły do mnie ciepłe wspomnienia. (Mama trójki dzieci)
Pięknie! Pięknie pokazany poród! Gratuluję
bardzo dobry materiał , cudne chwile, pokazane emocje … gratuluję
Jej, łzy mi pociekły, ja sama niedługo będę mamą i jak patrzyłam na tego małego człowieka i jego rodziców to aż serce mięknie. Piękne zdjęcia.
piękny reportaż, łzy płyną po moich policzkach 🙂 coś wspaniałego
najpiękniejsze zdjęcia jakie kiedykolwiek widziałam 🙂
świetna robota 🙂
na ogól jestem tylko czytelniczką, nie komentuje blogów.. Ale szczerze chylę czoła. idealnie ukazane emocje jakie idą w parze z tym wydarzeniem, rodzice będą mieli piękna pamiątke, Jaś też. Pozdrawiam
przepiękny reportaż. na początku pomyślałam, że to chyba nie najlepszy pomysł robić zdjęcia podczas porodu. zmieniam zdanie!! poryczałam się oglądając te zdjęcia. gratulacje dla autora i oczywiście dla rodziców 🙂
Pare tygodni temu mielismy przyjemnosc wspolpracowac z Panem Jakubem podczas chrztu naszej coreczki.
Pelny profesjonalizm, czlowiek z pasja, wielka kultura osobista no i oczywiscie wielki artysta. Tak w kilku slowach opisalabym Pana Jakuba.
Panie Jakubie ! gratuluje tego wspanialego reportazu z narodzin. Czekalam z niecierpliwoscia na niego gdyz temat wciaz jest mi bliski. Przepiekne choc bolesne momenty ujete w kadrze z wielkim wyczuciem i smakiem. Lza kreci sie w oku …… dziekujemy za te emocje 🙂
Piękny i wzruszający reportaż. Gratuluję.
Emocje wzięły górę…popłakałam się….zdjęcie zmęczonych rodziców przed porodem nad miską spowodowało, że smialam się w głos
O matko, ale sie wzruszyłam. Sama jestem w ciąży i dzięki Twojemu reportażowi zastanawiam się, czy też takiego nie zrobić. Fantastyczne zdjęcia z cudu narodzin. I fantastyczni rodzice.
Gratuluję!
Dziękuję bardzo za komentarze 🙂 Mam nadzieję, że kolejny reportaż z narodzin będzie równie ciepło przyjęty jak ten 🙂
Spłakałam się jak nie wiem. Tak strasznie Wam zazdroszczę, że już Jaś jest z Wami na świecie. Piękny reportaż choć w pierwszej chwili wydawało mi się, że to są tak intymne sprawy, że aż niewiarygodne, że się zgodziliście…Piękne emocje, uczucia…My już czekamy, ale na samą myśl o swoich fotografiach w takim stanie robi mi się słabo, choć patrząc na ten reportaż zdjęcia te wywołują kompletnie inne uczucia niż by się wydawało. brawo! piękne!!!
Na co dzień pracuję na oddziale położniczym i wielokrotnie byłam świadkiem takich wzruszających chwil, ale nigdy nie widziałam takiej relacji zdjęciowej. Piękna! Wzruszająca! Subtelna!
Moje gratulacje! jestem pod ogromnym wrażeniem!
Ile tu placzkow!!! Zdjecia ladnie wykonane ale za pomysl jestem na nie, zbyt intymne!
Zdjęcia przypomniały mi co przeżywaliśmy z Żoną 5 lat temu. Dziękuję!!!
Przepiękne…
Trudno się nie wzruszyć, szczególnie, jeśli urodziło się syna Janka 🙂 Jakkolwiek rzeczywiście trudny to temat, bo bardzo intymny, łączący fizjologie i wzniosłe uczucia, to tutaj przekazany został w sposób idealnie dyskretny, taktowny, piękny. Gratulacje (Autorowi, Rodzicom, Jasiowi :))
Piękne, wzruszyłam się!
Brawo dla fotografa;)
Świetny reportaż! Gratuluje i pozdrawiam
Bardzo dziękuję za komentarze 🙂 Mam nadzieję, że kolejny reportaż z narodzin spotka się z równie życzliwym odbiorem 🙂
Absolutnie doskonały! Piękny, naturalny i cudowny. A Jaś będzie mieć cudowną pamiątkę z narodzin.
Pięknie.Wzruszajac gdy widzimy Łzy szczęścia 🙂 jestes cie wielcy.DZieki za to że się tym dzielcie z Nami
Niech Pan napisze tam na początku, że grozi wzruszeniem i nie należy oglądać tego w pracy 😉
hehehe ;-)) No nie mogę tak napisać, bo raz że każdy inaczej reaguje, a dwa – to byłoby sugerowanie moim czytelnikom jak mają zareagować 🙂 Pozdrawiam 🙂
Popłakałam sobie…, przepiękne!
dziękuję Joasiu 😉
[…] reportażem z dziecięcych narodzin. Pierwszy, w którym na świat przychodził Jaś (link: zowsik.com/blog/?p=28885), w ciągu trzech tygodni od publikacji uzyskał 100.000 unikalnych odsłon. To dla mnie wielki […]
Wyję jak bóbr!…3,5 godziny później, tego samego dnia, w tym samym szpitalu urodziłam Córkę 🙂
Z wrażenia zapomniałam dodać…świetny reportaż! 🙂
Wow !!! Kasia – to pewnie gdzieś się tam na korytarzu widzieliśmy 😉 Córka niedawno obchodziła roczek (podobnie jak Jasio), jak się czuje ?
[…] Reportaż z narodzin (www) – to pierwszy wpis w 2015 roku i do tej pory uzyskał 10.000 polubień 🙂 W 2015 roku […]
jaki piekny reportaż , aż mowę odbiera, mega wzruszajacy, wszystkie zdjęcia zrobione z wyczuciem, niesamowita pamiatka!
Bardzo dziękuję za te miłe słowa. Miesiąc temu wykonałem kolejny reportaż z narodzin i niedługo (w ciągu miesiąca) opublikuję go na blogu 🙂
Piękny reportaż 🙂 bardzo wzruszający 🙂
Podobnie jak niektórzy poprzednicy, zapomniałam pogratulować świetnego reportażu 🙂
Bardzo dziękuję ;))) Za miesiąc opublikuję mój 4 (a na blogu 3) reportaż z narodzin, bardzo zapraszam do odwiedzin i obejrzenia 🙂 Kuba
O Boże ….wzruszyłam sie:)
jeśli moje zdjęcia wzbudziły takie mocje, to znaczy że chyba troszkę się spisałem 🙂 Dziękuję
Wow!… Sam bym tak nie chciał, ale zdjęcia robią wrażenie 🙂
Hej 🙂 Ale nie chciałbyś takich zdjęć ze swoich narodzin? Czy tak fotografować? Pozdrowienia 😉
Świetny materiał Jakub! 🙂
Dziękuję Kajetan !
Pełen podziw dla rodziców za zdecydowanie się na taką sesję – zdjęcia są przepiękną pamiątką !
pięknie dziękuję 😉
Świetny reportaż
Dziękuję 🙂
Przepiękne zdjęcia, mnóstwo emocji, popłakałam się ze wzruszenia w czasie oglądania
;-)))) Bardzo bardzo dziękuję za tak piękny komentarz!