Zastanawiałem się nad tym od jak dawna znam Ewelinę i Emila. I wychodzi na to, że od długiego czasu 🙂 Taka znajomość oraz absolutnie serdeczna atmosfera podczas zdjęć, morze uśmiechów na twarzach Eweliny i Emila przez całe wesele, z jednej strony pomaga. I to bardzo 😉 Ale z drugiej duży stres. Z tyłu głowy mam świadomość, że towarzyszę im nie tylko dlatego, że jestem tak sympatyczny (hehehe) ale dlatego, że Ewelina i Emil zaufali mi i powierzyli realizację reportażu z jednego z najważniejszych dni ich życia. Bardzo radosnego dnia, co mam nadzieję widać na zdjęciach. Nie zabrakło emocjonalnych momentów. Gdy przygotowania dobiegły końca i nadszedł czas na to, aby po raz pierwszy Ewelina i Emil zobaczyli się. Ewelina wzruszyła się bardzo. Te momenty oraz uroczystość w kościele i przyjęcia dobrze widać z dwóch ujęć z tego samego czasu, gdyż fotograficznie dobrym okiem wsparł mnie Michał Włodarczyk.
Fotografując w domu, na parapecie zauważyłem czarno białą fotografię. Uśmiechnąłem się bo to było zdjęcie jakie dobrych 8 lat wcześniej Ewelinie i jej siostrze Ani (która była świadkową) wykonałem podczas sesji w studio. I naturalnie musiałem w jakiś sposób ją ująć na nowej fotografii 🙂 Wybór kadru był oczywisty 🙂
Zanim zaproszę Was do obejrzenia całego reportażu, jeszcze tylko kilka adresów 😉 Makijaż: Art Hair Studio Fryzur (Wąwozowa 23 lok. 3, 02-796 Warszawa). Uroczystość odbyła się w Kościele bł. Władysława z Gielniowa (Przy Bażantarni 3, 02-793 Warszawa). A na przyjęciu bawiliśmy się (ja przy fotografowaniu też!) w „Restauracja & Hotel Parasol” (ul. Zegrzyńska 10e; 05-126 Nieporęt). Fotobudka: fotobudkawarszawa.com
Na końcu – tradycyjne selfie!
Selfik 😉
Leave a reply