Dziś, w dniu publikacji reportażu z chrztu świętego, Bruno kończy rok i dwa miesiące. Rozmawiałem z jego Mamą, która oznajmiła dumnie, że syn już drepcze, biega i z każdym dniem sprawia coraz większą radość swoim rodzicom 😉
Gdy zacząłem fotografować, w mieszkaniu byli już zarówno dziadkowie chłopca, jak i jego rodzice chrzestni. Wszyscy czynnie pomagali w przygotowaniach do chrzcin. Zawsze na swoje reportaże, poza dobrym humorem, przywożę dobrą pogodę. Tym razem jednak przesadziłem 😉 Na szczęście do kościoła pw. św. Grzegorza Wielkiego (przy ul. Włodarzewskiej w Warszawie) mieliśmy bardzo blisko. Istnieje w tej parafii piękny zwyczaj, kiedy to nowo ochrzczone dziecko ksiądz podnosi i przedstawia parafianom. Tak było i tym razem 🙂 To był również dzień święcenia przyborów szkolnych i dlatego na mszy św. były obecne dzieci z plecakami wypełnionymi wszystkim tym, co niezbędne do nauki.
Przyjęcie z okazji chrzcin Bruna miało miejsce w pięknej restauracji Belvedere w Warszawskich Łazienkach. Dla rodziny i zaproszonych gości to był czas na to, aby skosztować fantastycznego jedzenia i porozmawiać ze sobą, podczas gdy dzieci bawiły się w najlepsze. Potem podano tort i na zakończenie zrobiliśmy kilka pamiątkowych zdjęć rodzinnych 🙂
PS W dniu uroczystości było tak upalnie, że po zaparkowaniu samochodu i wyłączeniu silnika, nie zauważyłem, że światła nie wyłączyły się automatycznie. Przekonałem się o tym, gdy usiłowałem ponownie uruchomić samochód. Na szczęście Tata Bruna poratował mnie w tej trudnej sytuacji, za co jestem mu bardzo wdzięczny!
8 komentarzy
Bardzo ładny reportaż. Piękna pogoda, piękne kolorki, dużo uśmiechów, radości, pozytywnych emocji. Nie sposób się nie uśmiechnąć oglądając te zdjęcia 😉
To piękne słowa, dziękuję 😉
Czy ja dobrze zauważyłam, że ksiądz polewał małego muszelką? 😀 Jak zwykle genialny reportaż!
Tak! Dobrze zauważyłaś 😉 W niektórych krajach w Europie podczas chrztu głowę dziecka polewa się wodą święconą z pięknej prawdziwej muszli. Muszla (kształt dłoni) to symbol pielgrzymów Santiago de Compostela (Droga św Jakuba). W Polsce podczas ceremonii i polewania głowy dziecka wodą święconą, coraz częściej widzę właśnie zamiast naczynka – muszlę 🙂 Serdeczności 🙂
Piękny reportaż taaaaki naturalny i radosny 🙂
dziękuję za miłe słowa 🙂 Pozdrowienia 😉
Świetny reportaż z Chrztu Św. Miło się ogląda te kadry!
Dziękuję ;)) Bardzo dobrze mi się fotografowało tą przemiłą i sympatyczną rodzinę!